Parkiet chiński otworzył się w poniedziałek po pięciodniowej przerwie – z racji tego, że ostatni tydzień trudno zaliczyć do udanych, pewne było, że indeksy Państwa Środka będą zmuszone „nadrobić" globalne spadki z poprzedniego tygodnia. Jednak zniżka o -3,7 proc. w przypadku indeksu Shanghai Composite nie jest już kwestią wspomnianego mechanizmu „nadrabiania", tym bardziej że nie pomogła nawet czwarta w tym roku obniżka stopy rezerwy obowiązkowej. Sytuacja ta pokazuje, że w warunkach protekcjonistycznej polityki handlowej tempo wzrostu gospodarki...