Ministerstwo Finansów chce, by towarzystwa inwestycyjne odeszły od liniowej wyceny instrumentów dłużnych, stosowanej przez niektóre wobec aktywów nienotowanych na rynkach. Większości TFI ten pomysł zapewne się spodoba, ponieważ wyceny funduszy obligacji różnych towarzystw staną się dzięki temu bardziej porównywalne. Problem widzą jednak w mało płynnym polskim rynku.
Analizując wyniki funduszy inwestujących w papiery dłużne, w niektórych przypadkach w oczy rzuca się to, że ich wyceny w pewnych okresach przypominają niemal linię prostą. Problem dostrzegło MF, które zwróciło uwagę, że taki sposób wyceny nie uwzględnia ryzyk rynkowych czy też...