Czwartkowa sesja nieźle się tylko zaczęła. Jednak już po kilku kwadransach WIG20 zanurkował w okolice 2360 pkt, a kolejne godziny upływały pod znakiem handlu w okolicach tego poziomu. Wygląda na to, że po blisko dwóch tygodniach zwyżek WIG20 wszedł w czas korekty, ponieważ spadki obserwowane były drugi dzień z rzędu.
To oczywiście naturalne,...