Kurs liry ostro spadał we wtorek drugi dzień z rzędu, bo brak jakichkolwiek sygnałów gotowości władz do przeprowadzenia niezbędnych reform gospodarczych. Waluta słabnie na wzburzonym rynku po stosunkowo spokojnym minionym tygodniu, który zdominowały obchody święta państwowego.
Powrót na rynek lokalnych traderów wzmógł tendencje do wyprzedaży powodowane pogarszającymi się prognozami gospodarczymi. Lira straciła we wtorek 1,8 proc. do dolara i jeden zielony kosztował po południu 6,2295. Od początku tygodnia kurs liry spadł o ponad 3 proc., a od początku roku o ponad 40 proc.
Prezydent Erdogan mówi o „wojnie ekonomicznej" prowadzonej przez „obce mocarstwa". Minister finansów Francji podczas rozmów w Paryżu apelował do swojego tureckiego odpowiednika o przeprowadzenie reform gospodarczych, a ten odpowiedział, że amerykańskie sankcje zwiększają zagrożenie terroryzmem i pogarszają kryzys imigracyjny. JB