Ten rok dla dystrybutora sprzętu IT upływa pod znakiem uklepywania dna bessy przy 3 zł. Trudno powiedzieć, czy to dno ostateczne, ale z perspektywy AT pojawiły się szanse przynajmniej na silniejszą korektę. Po pierwsze, kurs utworzył formację spodka, która należy do układów zwiastujących zwyżki. Po drugie, średnia krocząca z 50 sesji przebiła od dołu 200-sesyjną, co może być wstępem do przesilenia. Najbliższy opór to strefa 4,5–5 zł. Wsparciem jest 3,5 zł. PZ