W połowie sierpnia rynki surowcowe doświadczyły bardzo silnego załamania. Tąpnęły ceny metali szlachetnych i przemysłowych, ale wcześniejsze spadki kontynuowała również ropa. Cena uncji złota z ogromnym impetem runęła w kierunku 1150 USD. Sprawiło to, że kruszec stał się najtańszy od 2016 roku. Indeks grupujący metale z londyńskiej giełdy znalazł się z kolei najniżej od roku, a tona miedzi była wyceniana na mniej niż 5800 USD, czyli ponad 20 proc. mniej niż jeszcze w czerwcu. To jeszcze nic w porównaniu z rozmiarami...