Dobre nastroje inwestorów utrzymują się na warszawskim parkiecie od początku tygodnia. Optymiści zaczynają nawet nieśmiało napomykać o letniej minihossie. Trwający od połowy czerwca wakacyjny marazm niespodziewanie przekształcił się w solidniejsze wzrosty, które w przypadku indeksu największych spółek trwają już piątą sesję z rzędu.
Popyt w segmencie dużych spółek przebił kolejny...