Wskaźniki na GPW są na poziomach z czasów... bessy w 2008 roku
Niesłychany paradoks – podczas gdy cały czas się zastanawiamy, kiedy zakończy się wieloletni trend wzrostowy na Wall Street, to na warszawskiej giełdzie ciężko dopatrzyć się oznak euforii. Wręcz przeciwnie, coraz więcej wskaźników jest w stanie depresji, charakterystycznej raczej dla zaawansowanej bessy.
Aby odczytać ten
artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN
podane ceny zawierają 8% VAT
zamów