Nie sposób nie zacząć od głośnej sprawy GetBacku. W ostatnich dniach ta spółka nie schodzi z czołówek „Parkietu". W firmie musiało dojść do pewnych nadużyć, ponieważ sprawą zajęła się KNF, skierowała już do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Czy to, co się dzieje z GetBackiem, pozwoli inwestorom, spółkom, zarządom i radom nadzorczym wyciągnąć jakieś wnioski na przyszłość?
Sprawa zrobiła się bardzo medialna. Przykuwa uwagę mediów oraz różnych interesariuszy. Równocześnie z mediów słyszymy, że odpowiednie organy zostały w tę sprawę zaangażowane. Pewnie prowadzą już one analizy i dopóki nie zostaną skończone i wnioski z nich płynące nie zostaną sformułowane, co do tego, co faktycznie się wydarzyło, trudno jest gdybać i spekulować. Z własnego doświadczenia wiem, że tego typu analizy, które są już prowadzone albo będą prowadzone, wymagają bardzo dużego nakładu wiedzy i środków technicznych. Wymaga to sięgnięcia do nośników danych elektronicznych, żeby odtworzyć cały stan faktyczny i określić, co w rzeczywistości, jeżeli cokolwiek, miało miejsce.
Czy...