Piątkowe załamanie na światowych giełdach może w naszej opinii stać się finalnym akcentem trwającej od lutego korekty. Za takim scenariuszem przemawia zarówno obraz techniczny, jak i fundamentalny.
Mimo iż ostatnia przecena została wywołana przez wzrost rentowności obligacji, w międzyczasie percepcja sytuacji na rynku długu się zmieniła. Obawy o wojnę handlową powodowały wypłaszczanie się krzywej oraz powroty rentowności amerykańskich 10-latek do okolic 2,80 proc....