„Po odzyskaniu niepodległości życie gospodarcze zaczęło się organizować na wzór europejski. Stworzono pierwsze targi polskie w Poznaniu i we Lwowie, zaczęto myśleć o tym, żeby przez organizowanie wielkich wystaw podnieść konsumpcję krajową, eksport zagraniczny, aby udoskonalić metody pracy, aby podnieść poziom materialny, a tym samym kulturalny społeczeństwa".
Tak Stanisław Wachowiak, dyrektor Powszechnej Wystawy Krajowej w Poznaniu w 1929 r., zdefiniował nowoczesny polski patriotyzm.
Historia polskich targów jest dłuższa od historii niepodległego państwa. Kiedy w listopadzie 1918 r., po 123 latach niewoli, świętowano narodziny wolnej Polski, polskie wystawy gospodarcze miały już stuletnią tradycję. Ekspansja targowa Polaków w czasach niewoli była tak ogromna, że jeszcze przed pierwszą wojną urządzili trzy wystawy w Niemczech: dwie w Berlinie w 1909 i 1911 r. oraz w Bochum w 1913 r.
Mimo że w XIX wieku, w okresie triumfu narodów uczestniczących w światowych wystawach, Polski nie było na mapie świata, to Polacy odnosili wielkie sukcesy na prawie wszystkich wystawach i targach. W Londynie, na pierwszej światowej wystawie w 1851 r., polski wynalazca przedstawił nowatorskie urządzenie do druku i kontroli biletów kolejowych, a 11 lat później, również w Londynie, automatyczny system sygnalizacji kolejowej, co było wówczas rewelacją. Na wystawie w Paryżu w...