W sektorze bankowym strefy euro pojawił się rzadki promyk nadziei, bo czołowe spółki z Włoch, Francji i Niemiec pochwaliły się lepszymi od oczekiwanych wynikami, na co złożyły się dobra koniunktura gospodarcza w tym rejonie, a także działania samych banków na rzecz redukcji kosztów.
Najlepiej w tym gronie wypadł UniCredit. Największy od względem aktywów włoski bank zakończył IV kwartał zyskiem netto w wysokości 810 mln euro, w porównaniu ze stratą 13,6 mld euro w takim samym okresie przed rokiem. Zysk netto Societe Generale w wysokości 69 mln euro był wprawdzie o 82 proc. mniejszy niż przed rokiem, ale analitycy przewidywali 300 mln euro straty. Wynik lepszy od prognozowanego wypracował też Commerzbank. Miał 90 mln euro zysku, a analitycy spodziewali się 64 mln euro.