OKIEM HISTORYKA
Po czterech latach wyczerpującej wojny Europa pogrążała się w chaosie. Rosję ogarnęła wojna domowa, jak domek z kart rozpadały się Austro-Węgry, Niemcy opadały z sił. Następował wysyp nowych państw. Austrią nazwano resztówkę po imperium Habsburgów, Węgry zostały ściśnięte w nowych granicach i czuły się najbardziej pokrzywdzone, lecz w najtrudniejszej sytuacji bezsprzecznie znalazła się Polska, bezkształtna plama na mapie, całkowicie pozbawiona granic – dopiero musiała o nie walczyć. Polska odradzała się w mgnieniu oka w ostatnich dniach października i pierwszych dniach listopada 1918 r. W Krakowie, Nowym Sączu, Lublinie – gdzie powstał rząd. Odbudowę państwa zawdzięczamy nie tyle czynowi zbrojnemu, co skutecznie działającej w Paryżu dyplomacji niepodległościowej. Przyszły...