Zasugerowana przed tygodniem analogia obecnej sytuacji na rynkach z tą z początku 2011 r. zmaterializowała się niespodziewanie szybko. Już w poniedziałek S&P 500 zanotował ponad 4-proc. – największy od 8 sierpnia 2011 r. – spadek. W okresie minionego pokolenia tylko cztery razy zdarzyło się, by tak silny spadek następował w ciągu miesiąca od ustanowienia historycznego szczytu (14 kwietnia 2000, 27 października 1997, 13 października 1990 oraz 11 września 1986 r.). Co ciekawe, maksymalny...