Do ostatniego rankingu analityków giełdowych „Parkietu" zgłoszone zostały 124 osoby. Czy analityków nie jest za dużo i czy faktycznie są oni potrzebni zarządzającym? Spotkałem się bowiem z opinią, że pracę, którą wykonują analitycy, równie dobrze mogliby wykonywać zarządzający.
To pytanie zmierza do kwestii tego, jaki model pracy i wyboru spółek przyjmujemy, zarządzając funduszami. Na zachodzie są firmy inwestycyjne, które w ogóle nie spotykają się ze spółkami, wychodząc z założenia, że zarządy spółek mają swój interes w tym, aby rysować optymistyczny obraz, a nie mają interesu w tym, aby mówić prawdę. Nam wydaje się, że często tak jest z analitykami. Przynoszą oni tematy, które zostały wygenerowane głównie po to, aby pokazać, że jest się potrzebnym. Oczywiście zdarza się też, że pomysły, które przynoszą analitycy, są faktycznie ciekawe. Niemniej jednak dajemy priorytet pomysłom, które wygenerujemy sami, we własnej firmie.
Dużo tych ciekawych pomysłów się pojawia?
Idealny pomysł czy produkt,...