Poprzedni tydzień przyniósł nowe rekordy trendu, który od wielu miesięcy jest kreślony przez WIG20. Poprawiły się wyceny polskich spółek, co powinno cieszyć, a nie cieszy. Nastroje wśród inwestorów indywidualnych pozostają jedynie umiarkowanie optymistyczne. Zdecydowanie nie przystają do tego, co dzieje się z indeksami.
To zabawne, ale nowe szczyty, tak u nas, jak i w USA, wywołują raczej poszukiwanie oznak nagłego osłabienia. Do wzrostu podchodzi się jak do...