W czwartkowe popołudnie mWIG40 zyskiwał ponad 1 proc. i znajdował się na poziomie 5020 pkt, widzianym po raz ostatni w sierpniu 2007 r.
– Jeżeli tygodniowe zamknięcie wypadnie powyżej 5000 pkt, wówczas pojawi się pretekst do zaatakowania historycznych szczytów i ruchu w okolice 7000 pkt, czyli tam, gdzie wskazywałaby powstająca formacja flagi – ocenia Piotr Neidek, analityk DM mBanku.
W ostatnich tygodniach poprawiło się też nastawienie inwestorów do najmniejszych spółek. Od listopadowego dołka sWIG80 zyskał już ponad 9 proc. Jest jednak wiele spółek, których akcje podrożały o wiele mocniej. Z grona średniaków, licząc od połowy listopada, najwięcej, bo o blisko 30 proc., podrożały akcje Netii. Ten wzrost to pokłosie wezwania na akcje ogłoszonego przez Cyfrowy Polsat. Spośród maluchów największym wzięciem cieszyły się natomiast papiery Brastera, które w 2017 r. zostały mocno przecenione. .03