Opinie i komentarze

Rozszerzona rzeczywistość nadzorcza
11.01.2018, Mirosław Kachniewski

Kilka tygodni temu („Parkiet" nr 277/2017) pisałem o rozszerzaniu rzeczywistości nadzorczej przez amerykańskiego nadzorcę (SEC). Mianowicie uznał on człowieka, który wziął łapówkę, winnym tego, że nie zaraportował faktu wzięcia łapówki jako informacji poufnej. W ubiegłym tygodniu pojawił się nowy wątek – korupcji i nadmiernej ceny usługi jako niedołożenia należytej staranności przez firmę inwestycyjną. Jak widać, ryzyko operowania na regulowanym rynku kapitałowym dramatycznie wzrasta nie tylko w Polsce.

Na początku chciałbym bardzo wyraźnie zaznaczyć, że jestem zdecydowanie przeciwny korupcji i uważam, że powinna być bezwzględnie zwalczana. Problem tkwi jednak w tym, że według mnie do tego zwalczania wykorzystywane są narzędzia stworzone w zupełnie innym celu i ich wykorzystanie może być bardzo brzemienne w skutki. Otóż SEC stosuje do celów ogólnych regulacje bardzo szczególne i to szczególne przynajmniej z trzech powodów.

Pierwszy powód dotyczy samej materii regulacji, tj. rynku kapitałowego z całą jego złożonością wymagającą...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL