Podczas gdy rynki akcji zapadają w końcówce roku w przyjemny letarg, niska płynność na bardziej egzotycznych walutach (do których zalicza się złoty) bywa dla zagranicznych inwestorów okazją, by forsować kluczowe poziomy techniczne i wzmacniać siłę trendów widocznych we wcześniejszych tygodniach. W przeszłości obserwowaliśmy kilkakrotnie sytuacje, gdy złoty poważnie tracił względem euro i dolara, ale ten rok może zaserwować nam odwrotny scenariusz.
Wiele...