W ujęciu długoterminowym WIG pozostaje w kanale wzrostowym. Jakie wynikają z tego prognozy dla naszego szerokiego rynku na 2018 r.?
Kurs WIG zatrzymał się ostatnio na oporze wyznaczonym przez historyczny szczyt i wspomniany kanał wzrostowy. W podobnym kanale przebywa też MSCI Emerging Markets. Powstaje pytanie czy trwający odpoczynek jest wyhamowaniem w układzie hossy i wstępem do większej korekty, czy to tylko przystanek przed atakiem na szczyt. Z wykresu trudno wyciągnąć klarowną prognozę, ale w mojej opinii na najbliższe dwa kwartały możemy pozostać optymistami.
Co z układem kresek w przypadku mWIG40? Czy na świecach miesięcznych widać szanse na wybicie z trwającej konsolidacji?
Uważam, że trwająca konsolidacja jest formą odpoczynku w długoterminowym układzie hossy. Mamy teraz podobną sytuację, jak w 2004 r., gdy na wykresie tego indeksu też pojawiła się konsolidacja w kształcie klasycznej formacji flagi. Brakuje mi teraz argumentów za tym, by negować wzrostowy scenariusz. Jeśli zauważymy, że mWIG40 ma 10 proc. do swoich historycznych szczytów, a mDAX zachowuje wzrostowy układ, to też można pozostać...