Ten rok dobitnie pokazał, że inwestowanie na rynkach wschodzących za pośrednictwem funduszy, dla których walutą podstawową jest złoty, może się skończyć rozczarowaniem – zyski z inwestycji okazują się niższe, niż byłyby w walucie lokalnej. Tak było np. w przypadku inwestycji nad Bosforem.
Tymczasem analitycy spodziewają się kolejnego roku udanego zarówno dla złotego (eksperci ankietowani przez Bloomberga), jak i dla giełd emerging markets (zarządzający aktywami, zarówno polscy, jak i zagraniczni). W jaki rodzaj funduszy inwestować, żeby wycisnąć z nich jak najwyższą stopę zwrotu? .08