Podczas prezydencji socjalisty Francois Hollande'a przedsiębiorcy i innowatorzy opuszczali Francję zniechęcani karnymi podatkami dla najbogatszych i sztywnymi przepisami. Wybierali Londyn lub Dolinę Krzemową.
Teraz opinia o Francji się zmienia, czemu sprzyja także retoryka prezydenta Trumpa wymierzona przeciwko obcokrajowcom oraz niepewność wokół Wielkiej Brytanii, która postanowiła opuścić Unię Europejską.
Złożono już ponad tysiąc wniosków o przyznanie wiz dla specjalistów z zakresu nowoczesnej technologii, dla których prezydent Emmanuel Macron wprowadził szybką ścieżkę, a na rozpatrzenie wniosków czeka jeszcze kilkuset uczonych – powiedział Mounir Mahjoubi, minister do spraw cyfrowej gospodarki.
Francja po raz pierwszy pozyskała też więcej inwestycji od firm venture capital niż Wielka Brytania. W pierwszych ośmiu miesiącach tego roku wpłynęło tam 2,7 mld euro, na Wyspy 2,3 mld euro, a do Niemiec 1,1 mld euro.