W minionym miesiącu, a szczególnie w jego drugiej połowie, globalny kapitał zaczął ponownie preferować rynek amerykański. Najwcześniej pewnej słabości, z bliżej nieokreślonych powodów, doświadczyła Europa. Nieco później zadyszkę złapała Azja i cały bardzo silny w tym roku sektor spółek technologicznych. Również spektrum rynków wschodzących doświadczyło najgłębszej korekty od początku roku. Jedynie rynek amerykański pozostał bardzo silny, co wiązać można z...