System emerytalny przypomina dziś kipiący tygiel. Jego pierwszy, państwowy filar jest skostniały jak zawsze i coraz bardziej – ze względu na zmiany demograficzne – skazany na klęskę. Właśnie dlatego w II, a zwłaszcza w III filarze zaczęło buzować.
Aby zrównoważyć negatywne konsekwencje likwidacji OFE, zapoczątkowanej jeszcze przez poprzedni rząd, Mateusz Morawiecki – od piątku już premier, a nie wicepremier – w ramach Programu Budowy Kapitału postanowił wprowadzić nowe pracownicze plany kapitałowe (PPK), które – podobnie jak istniejące już pracownicze plany emerytalne (PPE) – będą...