Kryzys ubóstwa dotknął prawie połowę emerytów w Korei Południowej. Wobec drastycznie zwiększającej się długości życia, spadającej stopy urodzeń szybko rośnie liczba osób starszych i ich udział w ogóle społeczeństwa. Do 2060 r. 41 proc. mieszkańców Korei Południowej ma mieć ponad 65 lat w porównaniu z 13 proc. w 2015.
Najnowsze badania wykazały, że do 2030 r. Koreańczycy z Południa będą żyli najdłużej na świecie – kobiety średnio ponad 90 lat, a mężczyźni 84 lata.
Tak drastyczne starzenie się społeczeństwa powoduje spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego, a wraz z nim zmniejsza się siła nabywcza państwowych emerytur. Podstawowa emerytura wynosi zaledwie 200 tys. wonów (640 PLN), co z trudem starcza na jedzenie i mieszkanie. Wielu zmusza to do upokarzających zajęć. W parku w centrum Seulu widuje się 80-letnie prostytutki.