Deutsche Bank ponownie rozczarował inwestorów, czemu dali wyraz na giełdowej sesji we Frankfurcie. Kurs akcji spółki spadł o 2,7 proc., a od początku roku do środowego zamknięcia o 5,6 proc., i pod tym względem zajmuje szóste miejsce od końca wśród 44 banków z indeksu Bloomberga dla europejskich firm finansowych.
Największy europejski bank inwestycyjny w minionym kwartale odnotował spadek przychodów z obrotu aż o 30 proc., dwa razy większy niż u jego amerykańskich rywali.
To już trzeci z rzędu kwartał spadku handlowych przychodów tej spółki i ta informacja przyćmiła silny wzrost zysku netto, który bank bardziej niż podwoił, do 647 mln euro. Ale stało się to głównie za sprawą zmniejszenia wydatków o 14 proc.
Przychody Deutsche Banku spadały we wszystkich, poza dwoma, kwartałach od połowy 2015 r., kiedy jego prezesem został John Cryan.