Szybki rozwój nowych technologii sprawia, że ciągle powstają nowe obszary, w których – przynajmniej na razie – nie ma lidera czy też liderów, a to oznacza, że potencjalnie każdy, kto ma pomysł i pieniądze, może szukać tam przyszłych zysków.
Firmy technologiczne, w tym te produkujące sprzęt, nie raz i nie dwa przekonały się, że nic nie jest dane na zawsze oraz że zignorowanie nowych obszarów może być przyczyną kłopotów. Problemy mogą się też pojawić, gdy postawi się na złego konia. Podręcznikowym przykładem jest Nokia, która kiedyś była największym producentem telefonów komórkowych i smartfonów na świecie. Kilka lat później została zdetronizowana przez Samsunga i Apple'a, a potem pozbyła się działu produkującego komórki. O ile utrata rynku telefonów komórkowych i smartfonów ewidentnie wynikała z błędów strategicznych, o tyle...