Stawki za wynajem mieszkania wzrosły w Londynie od 2012 r. bardziej niż gdzie indziej w Wielkiej Brytanii i w rezultacie wynajmujący za te same pieniądze mogą bez trudu znaleźć lepsze oferty poza stolicą, a to w sposób oczywisty zachęca do opuszczenia miasta. Skala tych wyjazdów jest obecnie największa od 2007 r.
W przeciwieństwie do sytuacji sprzed dziesięciu lat znakomita większość wyjeżdżających z Londynu nadal szuka poza miastem czegoś na wynajem, a nie do kupienia. W 2007 r. 51 proc. najemców opuszczało Londyn, żeby kupić dom lub mieszkanie. Teraz ten udział spadł do 21 proc. Większość wyjeżdżających wynajmuje lokum poza stolicą, ale w zasięgu jej systemu komunikacyjnego.