– Można się zastanawiać, czy po ostatnich dynamicznych zwyżkach na giełdach rynków wschodzących hossa wciąż ma potencjał – myślę, że tak. Nie zapominajmy, że wcześniej emerging markets przez całe lata były słabsze od rynków dojrzałych – przekonuje Ewout van Schaick, szef zespołu wielu klas aktywów (head of multi-asset boutique) w NN Investment Partners w Hadze. Jednocześnie w wywiadzie udzielonym „Parkietowi" radzi zachować ostrożność wobec polskich akcji. – Na warszawskim parkiecie wzrost był w ostatnim roku bardzo szybki – przekonuje nasz rozmówca. Zwraca przy tym uwagę, że reforma emerytalna nad Wisłą nie martwi w tej chwili inwestorów zagranicznych. .08jam