Dobrze napisane, dobrze przetłumaczone, wciągające – to zestawienie niemal mityczne, bo praktycznie niespotykane, w przypadku literatury popularnonaukowej. Autorowi „Nieuniknionego" się udało – nie tylko trafia w sedno, ale robi to całkiem błyskotliwie („Chcemy, żeby samoprowadzący się samochód był nieludzko skoncentrowany na drodze, a nie przeżywał tego, że pokłócił się z garażem"). Co prawda mógłby...