Spoglądając na rynki przez pryzmat zachowania indeksu WIG20 w ciągu ostatnich dwóch tygodni można dojść do wniosku, że Polska, nawet jeśli nie stała się jeszcze „bezpieczną przystanią" na równi ze złotem, to może być traktowana jako wskaźnik wyprzedzający dla Wall Street. Zaskakująca siła, jaką pokazały duże spółki z warszawskiego parkietu w końcówce sierpnia, stała się wzorem dla podobnego wystrzału w wykonaniu głównych amerykańskich...