Pod koniec lat 90. ulubieńcem inwestorów były spółki określane mianem „four horsemen". W latach 1999–2000 ceny akcji tworzących ten ekskluzywny klub Microsoftu, Intela, Cisco i Della miały wpływ na indeks Nasdaq w 55–60 pro. Ogromnym zaufaniem obdarzano zresztą akcje wielu innych spółek należących do trzech grup przemysłowych: technologii, mediów, telekomunikacji (TMT). Konferencje inwestorskie organizowane w tamtych latach gromadziły tłumy analityków na spotkaniach z prezesami uwielbianych spółek. Na spotkania z firmami sektora...