Od czasu obniżenia przez zarząd tegorocznej prognozy zysku netto bez zdarzeń jednorazowych o 15 mln zł, do 100 mln zł, akcje Neuki mocno tanieją. 2017 może być pierwszym od wielu lat rokiem, w którym lider na polskim rynku dystrybucji farmaceutyków nie poprawi wyników. Inwestorzy zastanawiają się, czy już w 2018 r. toruńska grupa wróci na ścieżkę poprawy rezultatów. – Jesteśmy na wzrostowej ścieżce od bardzo wielu lat. Od dawna rosną nasz zysk i wypłacana przez nas dywidenda. Myślę, że to się nie zmieni mimo niewielkiego spadku oczekiwanego w 2017 r. – mówi Piotr Sucharski, prezes Neuki. – Naszą ambicją jest ciągły wzrost wyników i nie ma żadnych długoterminowych czynników, które mogłyby wpłynąć na zmianę naszych oczekiwań co do poprawy rezultatów – zapewnia. .06MKT