Przewalutowanie hipotek na złotowe będzie dla banków kosztowne (nawet 8–9 mld zł przez pięć, sześć lat) i nadal całkowicie sektor nie pozbędzie się tego typu kredytów, ale są i pozytywne elementy takiej operacji.
Przede wszystkim banki odczują, choć wpływ ten będzie rozłożony na lata, ulgę kapitałową. Obecnie waga ryzyka dla hipotek złotowych to 35 proc., tymczasem dla walutowych to 100 proc., a dodatkowo zwiększy się – od grudnia będzie to już 150 proc. Malejący udział hipotek walutowych powinien dodatkowo skłonić KNF do zmniejszania buforów kapitałowych nałożonych na frankowe banki. Będzie to także miało pozytywny wpływ na ich zdolność, ostatnio ograniczoną, do wypłaty dywidend. Może to jednak zająć kilka lat.
Konwersja powinna zmniejszyć koszty ryzyka hipotek walutowych, ale trudno oszacować wpływ tej operacji na dochodowość już przekonwertowanych na złote kredytów. Na pierwszy rzut oka powinna wzrosnąć, ale dużo zależy od wysokości umorzenia kredytu. .09