Ostatni odczyt wskaźnika nastrojów wśród indywidualnych inwestorów sygnalizuje pewną poprawę oczekiwań wobec najbliższej przyszłości dla indeksu WIG20. Ta poprawa jest jednak zbyt mała, by już teraz uznać, że mamy do czynienia ze znaczną przewagą optymistów. Różnica między udziałem optymistycznie nastawionych respondentów a udziałem tych, którzy spodziewają się pogorszenia koniunktury w horyzoncie kolejnych sześciu miesięcy, wynosi tylko 10 pkt proc. To mało, a historia...