Kilka największych europejskich firm oferujących usługi z zakresu private bankingu od kilku miesięcy rozwijają działalność w Wielkiej Brytanii. Nie zważając na ogólną niepewność związaną ze zbliżającym się brexitem, firmy te wykorzystują rosnące zapotrzebowanie bogatych ludzi z całego świata na fachowe doradzenie im, co w tej sytuacji robić z pieniędzmi.
UBS, Credit Suisse, Pictet i Societe Generale zamierzają zwiększyć zatrudnienie i otworzyć regionalne biura na Wyspach. Spadek kursu funta po referendum spowodował, że tanieją brytyjskie aktywa dla obcokrajowców, co zachęca superbogaczy do lokowania właśnie tam swoich miliardów. Rezygnacja Szwajcarii z zachowania tajemnicy bankowej też zwiększyła atrakcyjność private bankingu w Wielkiej Brytanii.