Komisja Nadzoru Finansowego wpisała platformę stworzoną przez rodzinę Patrowiczów na listę ostrzeżeń publicznych. Urząd dopatrzył się w funkcjonowaniu Novej Giełdy złamania przepisów ustaw o ofercie i o obrocie, m.in. prowadzenia działalności maklerskiej bez licencji i oferowania papierów bez prospektu. Do prokuratury wysłał dwa zawiadomienia. Na Novej Giełdzie handlowane są instrumenty spółek kojarzonych z Patrowiczami, ale do obrotu mają też trafić instrumenty oparte na akcjach Huty Stalowa Wola czy zawieszonego na GPW Hawe. Mariusz Patrowicz, prezes Novej Giełdy, broni się, mówiąc, że zarzuty KNF są bezpodstawne, a stworzona przez niego platforma nie narusza prawa. Nova Giełda szykuje też zawiadomienia do prokuratury w związku z działaniami urzędu. .04 ar