Informacje medialne o poselskim projekcie (PiS) noweli do ustawy o odnawialnych źródłach energii (OZE), która miałaby zdjąć ogromną nadwyżkę zielonych certyfikatów z rynku, mogły rozbudzić nadzieje inwestorów na wzrost ich cen. Bezpodstawnie.
Same przepisy mówią jedynie o zmianie sposobu obliczania opłaty zastępczej, którą uiszcza przedsiębiorstwo energetyczne zamiast wykazywania się określonym poziomem produkcji zielonej energii. Pewne rozwiązania prowadzące do rozładowania nadpodaży certyfikatów – wynoszącej na koniec I kwartału prawie 22,6...