W Makau, chińskim specjalnym regionie autonomicznym znanym głównie jako zagłębie kasyn, przed bankomatami mogą się wkrótce ustawiać długie kolejki. Regulatorzy wprowadzili bowiem zakaz wyciągania pieniędzy z bankomatów niewyposażonych w system rozpoznawania twarzy. Zakaz uderza przede wszystkim w posiadaczy kart debetowych chińskiej firmy UnionPay, która ma niemal monopol na tego typu usługi w Chinach kontynentalnych. Regulatorzy twierdzą jednak, że ograniczenia wprowadzono... w interesie posiadaczy tych kart. Mają one wymusić przyspieszenie instalacji systemu rozpoznawania twarzy „Znaj swojego klienta" we wszystkich bankomatach w Makau. Bankomaty z tego typu systemem mają pomóc władzom w walce z praniem brudnych pieniędzy. Makau jako stolica hazardu jest jednym z centrów tej nielegalnej aktywności. Tamtejsi bankierzy zauważyli już, że wielu ludzi unikało korzystania z bankomatów z systemem rozpoznawania twarzy. HK