Optymizm z pierwszej lipcowej sesji nie utrzymał się długo na GPW. We wtorek nie było po nim praktycznie śladu. Od pierwszych minut handlu inicjatywa bowiem należała do sprzedających, którzy zepchnęli główne indeksy wyraźnie pod kreskę. Co gorsza, kolejne godziny nie przyniosły żadnej próby zmiany tej...