Szykuje się poważna, jeśli nie rewolucyjna, zmiana w zakresie ujawnień stanu posiadania akcji. Wszystko za sprawą nowelizacji dyrektywy 2007/36/WE. Spółki będą mogły uzyskiwać informacje o akcjonariuszach, którzy posiadają 0,5 proc. akcji/głosów. Dyrektywa dąży również do poprawy ujawniania transakcji z podmiotami powiązanymi, zachęcenia inwestorów instytucjonalnych do aktywniejszego wykonywania głosów oraz przejrzystości wynagrodzeń, zwłaszcza zarządów. W ciągu dwóch lat od jej opublikowania przepisy powinny znaleźć odzwierciedlenie w prawie krajowym.
Do tej pory źródłem informacji spółek na temat swoich akcjonariuszy były zawiadomienia o przekroczeniu określonego progu, najczęściej 5 proc. głosów na walnym zgromadzeniu. Do tego dochodziły listy uczestników walnych zgromadzeń i informacje uzyskiwane w ramach prowadzonych działań z zakresu relacji inwestorskich.
Emitenci narzekali, że dostęp do informacji o mniejszych akcjonariuszach jest utrudniony, jeśli w wielu przypadkach w ogóle możliwy. Nowelizacja dyrektywy wychodzi naprzeciw oczekiwaniom spółek. Ma to na...