Producent przyczep i naczep ruszył na podbój rynku niemieckiego, nabywając większościowy pakiet udziałów spółki Langendorf. Rynek z entuzjazmem przyjął informację o kolejnym zagranicznym przejęciu Wieltonu. Podczas ostatniej sesji jego akcje drożały nawet o ponad 5 proc. – Dzięki tej transakcji umocnimy naszą pozycję na ważnym dla nas rynku, wskakując od razu na trzecią pozycję pod względem wielkości sprzedaży wywrotek. Jednocześnie zwiększymy przychody Wieltonu o około 200 mln zł rocznie – ujawnia Mariusz Golec, prezes Wieltonu. Nie ukrywa, że celem było pozyskanie rozpoznawalnej na lokalnym rynku marki.
Wielton jest zainteresowany konsolidacją europejskiego rynek naczep i przyczep, który jest obecnie rozdrobniony. Wśród potencjalnych celów grupy są przede wszystkim mniejsze firmy z produkcją 1–1,5 tys. sztuk pojazdów rocznie, które mają do zaoferowania markę lub dostęp do nowych segmentów rynku i technologii. .06JIM