Po dziesięcioleciach niespełnionych oczekiwań w globalnym sektorze energetycznym zaczął się zdecydowany zwrot w kierunku zielonej energii. Wybór czystych technologii od słonecznych baterii po elektryczne samochody wzrasta w tempie nieoczekiwanym nawet przez ekspertów.
Przed 20 laty liderem w tym sektorze były Niemcy, a teraz Indie są na najlepszej drodze, by już w tym roku stać się największym na świecie rynkiem baterii słonecznych. Chiny sprzedały w minionym roku więcej elektrycznych samochodów niż wszystkie inne kraje razem wzięte. Koszt turbin wiatrowych spadł o prawie jedną trzecią od 2009 r., a panele słoneczne są o 80 proc. tańsze niż wtedy.
To nie znaczy, że problem zmian klimatu został rozwiązany i paliwa kopalne znikną w najbliższej przyszłości. Z ropy, gazu i węgla produkuje się jeszcze 86 proc. energii. JB