Deweloper z Hongkongu zapłacił 3 mld USD za stary pięciokondygnacyjny parking, co jest najnowszym potwierdzeniem cenowego szaleństwa na tamtejszym rynku nieruchomości. To pierwsza taka transakcja w centralnej dzielnicy od 1997 r., kiedy Wielka Brytania przekazała Hongkong Chinom. Jest to najdroższe miasto na świecie i coraz bardziej oddala się od zagranicznych rywali, takich jak Nowy Jork czy Londyn.
Lokalny deweloper Henderson Land razem z parkingiem kupił działkę o powierzchni 31 tys. stóp kwadratowych (2880 mkw.), co daje imponującą cenę ponad 1 mln USD za metr. W Hongkongu wciąż jest olbrzymi popyt na powierzchnie biurowe, a w najdroższych budynkach trzeba płacić 3 tys. USD za metr.