Nie opłaty giełdowe, nie koniunktura, ale kolejne regulacje są dziś największą bolączką branży maklerskiej. Brokerzy zgodnie podkreślają, że nie dość, że ich wdrożenie wymaga czasu i angażuje ludzi, którzy w tym czasie mogliby pracować nad ulepszanie oferty produktowej, to mają one także wymiar finansowy.
Jak wynika z badania firmy PwC, w ostatnich dziesięciu latach pojawiło się ponad...