W poniedziałek kurs budowlano-deweloperskiej grupy spadał o nawet 18 proc., do 1,17 zł. To kontynuacja piątkowej bardzo mocnej wyprzedaży, kiedy cena spadła o ponad 19 proc. W sumie od ostatniego szczytu notowań tydzień temu papiery Mirbudu potaniały o 35 proc. W tym czasie wartość WIG-Budownictwo się nie zmieniła, a kurs przedsiębiorstwa z największym udziałem w tym indeksie – Budimeksu – wzrósł o 6 proc.
Inwestorzy najwyraźniej przystąpili do realizacji pokaźnych zysków. Od początku tego roku do wspomnianego szczytu notowań walory Mirbudu podrożały o 125 proc., podczas gdy WIG-Budownictwo zyskał 25 proc. Grupa w 2016 r. poprawiła wyniki, wartość portfela zamówień wynosi 1,6 mld zł, z czego 0,7 mld na ten rok.