Opinie i komentarze

Raportowanie na Twitterze
20.04.2017, Mirosław Kachniewski

W ubiegłym tygodniu Elon Musk poinformował o wejściu swojej spółki motoryzacyjnej w nowy segment rynku. Skala reakcji inwestorów na tę wiadomość pozwala stwierdzić, że mieliśmy do czynienia z informacją poufną. Nie byłoby w tym nic szczególnie dziwnego, gdyby nie fakt, że informacją tą podzielił się na Twitterze. I tu pojawiają się dwa pytania: czy miał prawo to zrobić i czy inwestorzy mieli prawo na to zareagować?

W USA kwestia kanału dystrybucji informacji przez spółki została kilka lat temu przedefiniowana przez amerykańskiego nadzorcę (SEC). Stało się to w wyniku sporu o informację poufną dotyczącą spółki Netflix, którą to informację – czy to w wyniku nieuwagi, czy dla prowokacji intelektualnej – prezes był uprzejmy udostępnić inwestorom za pośrednictwem swego bloga. Jakiś czas temu pisałem o tym na łamach „Parkietu", więc w tym tekście jedynie krótko podsumuję: SEC wszczęła postępowanie, gdyż uważała, iż taka informacja powinna być przekazywana inwestorom za pośrednictwem ichniejszego ESPI, ale spółka udowodniła, że blog prezesa...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 269,00 PLN
3 miesiące: 779,00 PLN
12 miesięcy: 2 519,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL