Przez trzy lata portfel kredytowy 11 największych obecnie giełdowych banków zwiększył się łącznie o 36 proc., ale to w dużej mierze zasługa przejęć i nie wszystkie instytucje miały apetyt na wzrost – wynika z analizy „Parkietu". W tym roku tempo przyrostu wolumenu kredytów może nieznacznie przyspieszyć do 5–7 proc. z 5 proc. w 2016 r. Nie będzie ono jednak takie samo w różnych bankach.
Pokazały to choćby przypadki PKO BP i Millennium, które jako jedne z ostatnich podały wyniki za IV kwartał i cały 2016 r. O ile ten pierwszy bank zwiększył portfel kredytów o prawie 7 proc., o tyle ten drugi, mimo że znacznie mniejszy, zwiększył wolumen tylko o około 1 proc. Banki różni również podejście do dywidendy – oba mają spory portfel frankowy, który teoretycznie uniemożliwia im podział zysku. PKO BP będzie jednak próbował wypłacić dywidendę. .08, .10 MR