W ubiegłym tygodniu wskaźnik WIG20 wydostał się nad pułap 2200 pkt. W czwartek pojawiły się maksima trendu, ale po południu doszło do małego osłabienia. W piątek było ono kontynuowane. Trend jest silny, a więc nie ma powodu, by wątpić w możliwość wyznaczenia nowych jego rekordów. Pierwszym wsparciem jest okolica 2160 pkt. Jej przełamanie należy uznać za wskazówkę, że skala korekty może być większa od tego, co w ostatnim czasie obserwowaliśmy.
Po wydarzeniach ubiegłego tygodnia przyda się dzień na...