– W ostatnich kilku latach wartość inwestycji naszego banku w Polsce oscylowała w okolicach 700 mln euro rocznie. Spodziewamy się, że w tym roku będziemy mieli podobną kwotę do wydania – mówi Grzegorz Zieliński, dyrektor Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju na Polskę i kraje bałtyckie.
Część pieniędzy trafi na inwestycje w instrumenty dłużne, część w udziałowe. EBOR zgłasza zainteresowanie także giełdą. – Możliwy jest udział naszej instytucji w IPO na GPW w tym roku, o ile debiutujące spółki będą spełniały wymagania EBOiR i będą oferowały odpowiednią stopę zwrotu z inwestycji – mówi Zieliński.
Ostatnio bank dał się poznać bardziej od strony sprzedającego niż kupującego, redukował zaangażowanie w Wirtualnej Polsce i Cyfrowym Polsacie. Jest jeszcze obecny w akcjonariacie co najmniej sześciu firm z GPW i może się zdecydować na zmniejszenie liczby posiadanych akcji. .03